sobota, 7 lutego 2015

pogoda w Colorado: dziś + 20C, jutro - 20C

Zainspirowana dzisiejszą piękną, wcale niezimową aurą, postanowiłam napisać dzisiaj o pogodzie w Colorado. Podczas gdy doniesienia z Europy mówią o śnieżycach i zawiejach w Polsce, Włoszech a nawet Hiszpanii... u nas prażyło słonko i było 21 stopni w cieniu (czas na pierwsze w tym roku opalanie ;-) ). Ale, ale... moi Drodzy, niech Was nie zmyli ta piękna pogoda...w nocy temperatura spadnie pewnie w okolice zera, za parę dni znów nas zasypie śnieg a Mr. Fahrenheit stwierdzi siarczysty mróz. Taka jest właśnie uroda tego Stanu: pogoda często jest nie-prze-wi-dy-wal-na :-)

Ale zobaczmy co specjaliści piszą o klimacie tego stanu. Kolorado znajduje się w strefie klimatu podzwrotnikowego kontynentalnego suchego.Colorado Springs i Denver (stolica stanu) to miasta gdzie słońce świeci przez ponad 300 dni w roku ( to więcej niż w Miami czy San Diego!) a średnie roczne opady oscylują wokół 420 mm (380 do 630 mm dla całego stanu). Więcej pada w górach :-)

Zimy potrafią być są mroźne i śnieżne, ale zdarzają się dni ( jak dzisiaj), kiedy temperatura wzrasta nawet do 20 stopni. Wahania te spowodowane są często przez tzw. pożeracz śniegu - wiatr Chinook ( ciepły, suchy i porywisty wiatr fenowy, wiejący ze wschodnich stoków Gór Skalistych na równiny). Z tego też powodu spora część terenów rekreacyjnych, pól golfowych ( cały czas piszę tu o okolicach Colorado Springs i Denver, bo Góry Skaliste to inna bajka) jest otwarta przez cały rok.

Lata są gorące i suche, z chłodniejszymi ale wciąż przyjemnymi temperaturami w nocy. Cały stan zmaga się wtedy z suszą - zdarzają się potężne pożary lasów a lokalne władze wprowadzają ograniczenia w użytkowaniu wody ( ale o tym więcej innym razem, jak zgłębię temat).

Wiosna i jesień są już trochę bardziej mokre, chociaż gdyby porównać je do Polski, to nadal susza! W Kolorado zdarzają się (ku mojej uciesze ;-)!) zjawiska ekstremalne: gwałtowne burze, czasem nawet tornada (małe). Jest to region, w którym najczęściej ze wszystkich stanów USA, występują gradobicia ( grad czasem wielkości piłek pingpongowych!).

Ciekawostką jest to, że Colorado Springs jest jednym z najbardziej aktywnych burzowo miejsc w USA. Ten naturalny fenomen przyciągnął tu znanego badacza elektryczności - w 1899 roku Nicola Tesla założył tu swoje laboratorium.
Kolejna ciekawostka, która "zelektryzowała" tutejszych mieszkańców, to biegacz, który w zeszłym roku ukończył ultramaraton w Silverton, mimo że został porażony piorunem. Tutaj więcej na ten temat: KLIK!

Także sami widzicie, pogoda tutaj jest szalona :-)

A tymczasem pozdrawiam Was ciepło z słonecznego Springs!


Ps. Tak się kończy jazda na rowerze po oblodzonych ścieżkach ;-)





8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. niemilcząca: to prawda, pięknie tu! Niebawem postaram się zrobić galerię na blogu, to będzie więcej ciekawych miejsc do obejrzenia! :-) pozdrawiam Cię ciepło!

      Usuń
  2. To jestes przygotowana zdobywac na rowerze Pikes Peak!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam tez przejazd rowerem (albo samochodem, albo na nogach) przez Continental Divide. Moze juz byliscie- to droga przez the Rocky Mountain National Park, wjazd od strony Estes Park. Idealne miejsce na wyprawy. Teraz mozna chodzic tam na krotkie szlaki, bo droge na druga strone otwieraja dopiero kolo czerwca. A jak stesknicie sie po wyprawie do PL jedzenia, to na glownej drodze przez Lyons jest restauracja Villa Tatra. Latwo zauwazyc, bo wyglada jak PL goralska chata.

      Usuń
    2. Witam serdecznie na moim blogu! :-) Wielkie dzięki za wskazówki! Znam miejsce o którym piszesz - przepięknie tam! :-) Na pewno będziemy wracać w te okolice. Odwiedziliśmy też Villę Tatrę - zupełnie przypadkiem, bo przejeżdżaliśmy obok i zaciekawił mi charakterystyczny kształt domu (tak jak piszesz, góralska chata). Zatrzymaliśmy się i okazało się, że to polska restauracja :-) Po miłej rozmowie z właścicielami oraz pierogowej uczcie, nie mogłam się nadziwić, że nawet w takim miejscu można spotkać rodaków :-)

      Usuń
    3. ha ha! No nie wiem! Obiecałam sobie, że wiosna/lato zdobędę ten szczyt na nogach...rower musi poczekać :-) A Ty już tam byłaś?

      Usuń
  3. Bylam, ale wieki temu. Potem przerzucilam sie do okolic Estes Park (Longs Peak i park narodowy od podszewki) i San Juan mountains- to okolice wymienianego przez ciebie Silverton/ Telluride/Montrose, czyli poludniowy-zachod Colorado poniekad.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polonia w okolicach Denver jest calkiem spora. Villa Tatra robi dla nich praktycznie co roku imprezy swiateczne, ale wiem, ze w miescie dziala jakis PL klub- cokolwiek to ma oznaczac....

      Usuń